13 lutego 2012

Placek po węgiersku

Placek po węgiersku, po cygańsku, po zbójnicku... Ukrywa się pod różnymi nazwami... Nie wiem jaka jest poprawna... Ja używam tej pierwszej...
Pamiętam zimowe wypady w góry... Wtedy pierwszy raz zapamiętałam to danie... Pewna niepozorna knajpeczka w Nowym Targu... Uwielbiam, gdy jedzenie kojarzy mi się z miejscem, w którym byłam... Myślę sobie placek po węgiersku - Nowy Targ, owoce morza - Włochy, najlepsze lody - Morąg, najlepszy barszcz z uszkami - Elbląg... wymieniać mogę bez końca... Ale nie o tym mowa... Wróćmy do placków... To bardzo efektowne danie... Co niektórzy traktują je jak swoje popisowe (pozdro Domo ;P) i zdecydowanie zagościć może w menu amatorów kuchennych... Placki ziemniaczane zazwyczaj się udają... a sos... no cóż... nic prostszego... choć trochę pracochłonne... Uważam, że najlepsze smakują muśnięte kwaśną śmietaną i czerwoną, sproszkowaną papryką. Do dzieła marsz!

Składniki na sos:

  • 0,5 kg mięsa wieprzowego (ja dziś użyłam polędwicy wieprzowej ale równie dobrze może to być łopatka, szynka, karkówka)
  • 5 - 6 pieczarek
  • 2 papryki
  • 1 cebula
  • sos pieczeniowy (Winiary / Knorr lub sos do gulaszu)
  • kwaśna śmietana (1 opak)
  • sól, pieprz, wegeta, 
  • czerwona papryka w proszku
  • oliwa - zachęcam także do eksperymentowania ze smakowymi oliwami, polecam oliwę z dodatkiem papryczek chilli i suszonych pomidorów
  • woda
oraz na placki ziemniaczane:

  • 0,5 kg ziemniaków
  • 1 jajko
  • 1-2 łyżki mąki pszennej
  • sól




Mięso kroimy w małą kostkę. Podsmażamy na patelni z olejem. Kroimy paprykę, pieczarki, cebulę i każdy składnik podsmażamy na tej samej patelni. Wszystko wrzucamy do garnka, dolewamy wodę (tyle aby wszystko zakryła) i gotujemy (ok 1-1,5 godz). Gdy mięso stanie się miękkie - doprawiamy do smaku solą, pieprzem, wegetą, papryką w proszku i dodajemy ok 1 łyżki sosu pieczeniowego (do gulaszu). Można dodać także fasolę czerwoną lub kukurydzę. Obieramy ziemniaki i ścieramy na tarce. Dodajemy jajko, mąkę i delikatnie solimy. Smażymy placki na rozgrzanej patelni, odkładamy na ręcznik papierowy. Po odsączeniu z oleju, placek przekładamy na talerz a na górę dodajemy sos. Dekorujemy 1 łyżeczką kwaśniej śmietany. 


4 komentarze:

  1. Piękne te placki! A ja najlepsze jadam niedaleko mnie, w Kozeninie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepis fajny - wypróbuję na pewno.. ale też na pewno nie jest to placek po węgiersku. Wszystkie te placki wymienione przez ciebie są podobnie przyrządzane: na bazie z placków ziemniaczanych położony jest gulasz, ale gulasz węgierski oprócz mięsa MUSI posiadać w swoim składzie paprykę w dużych ilościach. Może być krojona w paski lub kostkę ale po prostu musi być :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko się zgadza oprócz tego, że w przepisie jest przecież papryka... ;P Może nie w ilościach dominujących ale smak papryki pozostaje... Spróbuj, zdecydowanie polecam ten placek (zwał jak zwał, czy po węgiersku, czy po cygańsku, czy może placek z gulaszem i papryką). Pozdr

      Usuń
  3. Placek po węgiersku, po cygańsku, po zbójnicku.. czy tam po mysliwsku itp to sa zupelnie inne dania ,tlumaczac krotko rozniace sie jedynie sosem. Polecam sprawdzic ,poniewaz duzo osob mysli ze jest to samo danie tyle ze pod inna nazwa. PZDR

    OdpowiedzUsuń

Poniżej możecie podzielić się swoją opinią na temat tego przepisu...
Z góry dziękuję za każdy komentarz...