Placek po węgiersku, po cygańsku, po zbójnicku... Ukrywa się pod różnymi nazwami... Nie wiem jaka jest poprawna... Ja używam tej pierwszej...
Pamiętam zimowe wypady w góry... Wtedy pierwszy raz zapamiętałam to danie... Pewna niepozorna knajpeczka w Nowym Targu... Uwielbiam, gdy jedzenie kojarzy mi się z miejscem, w którym byłam... Myślę sobie placek po węgiersku - Nowy Targ, owoce morza - Włochy, najlepsze lody - Morąg, najlepszy barszcz z uszkami - Elbląg... wymieniać mogę bez końca... Ale nie o tym mowa... Wróćmy do placków... To bardzo efektowne danie... Co niektórzy traktują je jak swoje popisowe (pozdro Domo ;P) i zdecydowanie zagościć może w menu amatorów kuchennych... Placki ziemniaczane zazwyczaj się udają... a sos... no cóż... nic prostszego... choć trochę pracochłonne... Uważam, że najlepsze smakują muśnięte kwaśną śmietaną i czerwoną, sproszkowaną papryką. Do dzieła marsz!
Składniki na sos:
- 0,5 kg mięsa wieprzowego (ja dziś użyłam polędwicy wieprzowej ale równie dobrze może to być łopatka, szynka, karkówka)
- 5 - 6 pieczarek
- 2 papryki
- 1 cebula
- sos pieczeniowy (Winiary / Knorr lub sos do gulaszu)
- kwaśna śmietana (1 opak)
- sól, pieprz, wegeta,
- czerwona papryka w proszku
- oliwa - zachęcam także do eksperymentowania ze smakowymi oliwami, polecam oliwę z dodatkiem papryczek chilli i suszonych pomidorów
- woda
oraz na placki ziemniaczane:
- 0,5 kg ziemniaków
- 1 jajko
- 1-2 łyżki mąki pszennej
- sól
Mięso kroimy w małą kostkę. Podsmażamy na patelni z olejem. Kroimy paprykę, pieczarki, cebulę i każdy składnik podsmażamy na tej samej patelni. Wszystko wrzucamy do garnka, dolewamy wodę (tyle aby wszystko zakryła) i gotujemy (ok 1-1,5 godz). Gdy mięso stanie się miękkie - doprawiamy do smaku solą, pieprzem, wegetą, papryką w proszku i dodajemy ok 1 łyżki sosu pieczeniowego (do gulaszu). Można dodać także fasolę czerwoną lub kukurydzę. Obieramy ziemniaki i ścieramy na tarce. Dodajemy jajko, mąkę i delikatnie solimy. Smażymy placki na rozgrzanej patelni, odkładamy na ręcznik papierowy. Po odsączeniu z oleju, placek przekładamy na talerz a na górę dodajemy sos. Dekorujemy 1 łyżeczką kwaśniej śmietany.