29 lipca 2013

chilli con carne podane na dwa sposoby... i klasyczne guacamole

    
 
     W Belfaście od paru miesięcy króluje meksykański bar boojum... Nigdy wcześniej nie widziałam tak długiej kolejki, która zawsze kończy się daleko na chodniku... Co więcej, kolejka ustawia się już przed otwarciem lokalu... Jaki jest jej sukces? Świeże, krótkie menu, absolutnie pyszne składniki i niska cena... Klient ma do wyboru: burrito, fajitę, tacos składniki: kurczaka, wołowinę, wieprzowinę, chilli con carne, warzywa: guacamole, różne fasole, kukurydzę, jalapenos oraz sosy (od pikantnych do łagodnych). Dodać można także kwaśną śmietanę oraz żółty ser. Brzmi bardzo prosto ale może w tym cała moc... Cena mięsnego burrito nie przekracza 5 funtów...
     Boojum odwiedziłam dwa razy i za każdym razem byłam zaskoczona połączeniem i smakiem... pozytywnie oczywiście... Stąd też postanowiłam podobne burrito przygotować w domu... Efekt przerósł moje oczekiwania...
 
     Polecam to danie szczególnie na imprezy - można wszystko przygotować w osobnych miseczkach i bawić się razem podczas własnoręcznego przygotowania burrito... Jeśli ktoś nie przepada za plackami tortilli - może wszystko nałożyć na talerz i przegryzać chlebkiem pita... Zdecydowanie polecam... Jest to bardzo fajna alternatywa dla popularnego chilli con carne z ryżem...
 
 
 
Składniki:
  • 0,5 kg wieprzowego mięsa mielonego
  • 1 puszka pomidorów w zalewie
  • 1 czerwona papryka
  • 1 puszka (200g) fasoli - ja użyłam fasolę adzuki (jest dużo mniejsza od czerwonej)
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • oliwa
  • 1 łyżeczka kminu rzymskiego
  • 1 łyżeczka pieprzu cayenne
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • sól, pieprz
oraz:
  • placki tortilli
  • kwaśna śmietana
  • żółty ser
  • guacamole (przepis poniżej)
  • ugotowany ryż
  • kukurydza
 
 


 
 
Na dużej, głębokiej patelni rozgrzać oliwę i smażyć posiekaną cebulę. Dodać przyprawy: kmin, pieprz cayenne, oregano, wyciśnięty czosnek i całość chwilę przesmażyć. Dodać mięso, sos sojowy oraz cukier i smażyć do momentu, aż mięso się zarumieni. Dodać pomidory z zalewą i 150 ml wody. Gotować 10 min i lekko doprawić solą i pieprzem do smaku. Dodać drobno pokrojoną paprykę, przepłukaną fasolę i gotować na małym ogniu, pod przykryciem przez kolejne 10 min. Jeżeli sos jest za gęsty - delikatnie podlać wodą. Doprawić do smaku.
 
Guacamole:
  • 2 dojrzałe avocado
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 czerwonej papryczki chilli
  • sok z połowy cytryny
  • 1 dymka
  • sól, pieprz
Avocado obrać, drobno posiekać, rozgnieść widelcem lub zmiksować. Dodać sok z cytryny, drobno posiekane chilli, dymkę oraz czosnek. Wszystko razem wymieszać i doprawić solą i pieprzem do smaku.
 
Ryż ugotować, ser zetrzeć na tarce, tortille lekko skropić wodą i podgrzać na rozgrzanej, suchej patelni. Na ciepłym placku rozsmarować guacamole, dodać ryż, chilli con carne, kwaśną śmietanę, kukurydzę oraz kwaśną śmietanę. Całość zrolować i owinąć folią aluminiową.
 
 
 
 

24 lipca 2013

gulasz wieprzowo - wołowy z cydrem jabłkowym

 
 
     Dziś zapraszam Was na gulasz z cydrem jabłkowym... Dzięki niemu mięso staje się bardzo soczyste a sos mocny i wyrazisty. Do tego słodka marchewka i niezwykle miękkie mięso... Gulasz najlepiej smakuje w towarzystwie kaszy gryczanej lub perłowej i koniecznie z zimnym piwem. Zapewne można by go także podać w kokilkach przykrytych ciastem francuskim.



Składniki:
  • 0,5 kg mięsa wołowego (ja miałam polędwicę)
  • 0,5 kg mięsa wieprzowego (ja użyłam łopatki)
  • 3 marchewki
  • 400 ml cydru jabłkowego
  • 100 ml sosu sojowego
  • 2 cebule
  • sól pieprz
  • oliwa
  • mąka

  • kasza gryczana

1. Mięso kroimy w grubą kostkę, przyprawiamy solą, pieprzem i obsypujemy mąką (dzięki temu nie będziemy musieli później zagęszczać sosu). Patelnię mocno rozgrzewamy, wlewamy oliwę i smażymy mięso porcjami na rumiano. Usmażone porcje wołowiny i wieprzowiny przekładamy do naczynia żaroodpornego i powtarzamy czynność z resztą mięsa. Dolewamy sos sojowy.

2. Cebulę kroimy w piórka i na tej samej patelni (bez dodatku oliwy) smażymy na rumiano. Przekładamy do naczynia z mięsem. Czynność powtarzamy z grubo pokrojoną marchewką.

3. Jeżeli na patelni nadal pozostały przyklejone smaki powstałe ze smażenia mięsa - dolewamy odrobinę cydru, chwilę podgrzewamy (nie wolno stracić tych smaków bo to one nadają najlepszy smak naszemu gulaszowi) i całość wlewamy do naczynia żaroodpornego (jeżeli patelnia jest czysta to cały cydr bezpośrednio wlewamy do gulaszu).

4.  Piekarnik nagrzewamy do 180st. C i pieczemy gulasz (przykryty) przez ok 3 godziny, od czasu do czasu mieszając. Doprawiamy na sam koniec. Podajemy ze świeżym tymiankiem oraz uprażoną kaszą gryczaną.

17 lipca 2013

faszerowane pieczarki portobello

 
     Szybki przepis na przystawkę, imprezę lub kolację... Pieczarki faszerować można na wiele sposobów... Może być to kuskus z warzywami, ryż z mięsem... lub kiełbasa chorizo z serem camembert, bułką tartą i ziołami... Do tego można podać sos jogurtowy, czosnkowy lub ziołowy... Wszystko udekorować sałatą i danie gotowe!
 
     Zachęcam do eksperymentowania... i koniecznie dajcie znać, czy smakowało...
 
Składniki (dla 2 osób):
 
  • 4 duże pieczarki portobello
  • ser camembert
  • świeża pietruszka i bazylia
  • bułka tarta
  • 1 łyżka masła
  • oliwa
  • sól, pieprz do smaku
 
 
     Grzyby czyścimy, odcinamy nóżki i łyżeczką wydrążamy środek (delikatnie, aby nie przebić kapelusza). Resztki z grzybów drobno siekamy, podsmażamy na maśle. Kapelusze z pieczarek posypujemy solą i pieprzem, na dno wykładamy podsmażone grzyby, na to pokrojoną w kostkę kiełbasę chorizo, plastry sera camembert. Całość posypujemy posiekanymi ziołami oraz bułką tartą. Skrapiamy oliwą i zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 150 st. C przez ok 10-15 min.
 
 

10 lipca 2013

sałatka z młodych ziemniaków z łososiem

     Sałatka w sam raz na letnią pogodę... Młode ziemniaki na dobre zadomowiły się w sklepach więc to jest właśnie ta chwila, kiedy trzeba z nich korzystać w pełni... Przepis powstał przy okazji mojego artykułu do magazynu Nasz Express i jest to idealny przykład na wykorzystanie letnich składników... a także na zużycie młodych ziemniaków z obiadu (jeśli zostaną)... Zapraszam do lektury i do garów oczywiście...

 
 
Składniki:
  • kilka młodych, ugotowanych ziemniaków
  • garść ulubionej sałaty  
  • 2 rzodkiewki
  • cebula
  • plaster wędzonego łososia
  • szczypiorek 
  • 1 łyżeczka musztardy francuskiej
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 łyżka oliwy
  • sok z połowy cytryny
  • 1 łyżeczka kwaśnej śmietany
  • sól, pieprz do smaku
 
     Przygotowujemy sos do sałatki: musztardę francuską mieszamy z miodem, sokiem z cytryny, oliwą i śmietaną. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. 
     Ziemniaki i rzodkiewkę kroimy w plastry, cebulę w piórka a szczypiorek drobno siekamy. Polewamy sosem i całość mieszamy. Dodajemy liście sałaty i od razu wykładamy na talerz (tworząc stożek).
     Całość dekorujemy plastrem łososia i posypujemy szczypiorkiem.
Sałatka w sam raz na letnią pogodę... Młode ziemniaki na dobre zadomowiły się w sklepach więc to jest właśnie ta chwila, kiedy trzeba z nich korzystać w pełni... Przepis powstał przy okazji mojego artykułu do magazynu Nasz Express, wraz z bruscettą z bobem to idealny przykład wykorzystania letnich składników...

6 lipca 2013

staropolski bigos po mojemu

     Z zamiarem zrobienia bigosu nosiłam się już jakiś czas... Chciałam zobić go od podstaw, po swojemu... Bez kminku (którego szczerze nienawidzę), z dodatkiem chudego mięsa i przecieru pomidorowego... Trochę pora roku nieodpowiednia (przecież bigos gotujemy w zimowe wieczory) ale co poradzić, gdy smaki tylko na bigos... Zrobiłam zatem cały gar z nadzieją, że chociaż go zawekuję... A że akurat bigos wyszedł idealny: na kwaśność, zawartość mięsa i miękkość, to nie było co zbierać do słoika... No cóż, czynność na pewno wkrótce powtórzę i zrobię dwa razy więcej...  

     Podobno sekret bigosu tkwi w przegryzaniu się wszystich składników... Aby tak się stało, gotujcie bigos przez 2 a nawet 3 dni. Po paru godzinach gotowania odstawcie go w zimne miejsce, na drugi dzień znów pogotujcie parę godzin i odstawcie i tak samo na nastęny dzień... Im częściej odgrzewany bigos, tym lepszy... Mój ma już 3 dni... Niestety czwartego dnia nie doczeka... Smacznego!




Składniki:
  • 1 kg kapusty kiszonej
  • 1,5 kg słodkiej kapusty
  • 200 ml czerwonego wina
  • 10 szt suszonych grzybów
  • 10 szt suszonej, wędzonej śliwki (lub 2 łyżki powideł śliwkowych)
  • pętko podwędzanej kiełbasy (ja miałam jałowcową)
  • 0,7 kg mięsa wieprzowego (ja miałam biodrówkę z kością)
  • 20 plasterków szynki
  • 2 łyżki przecieru pomidorowego
  • 2 cebule
  • 8 ziaren jałowca i czarnego pieprzu
  • 2 listki laurowe
  • sól
  • olej

1. Potrzebny nam będzie duży garnek z grubym dnem (aby kapusta nie przywierała) oraz mniejszy garnek i patelnia.
2. Mięso wieprzowe zalewamy wodą, dodajemy 2 liście laurowe, parę ziaren pieprzu, trochę soli i gotujemy do miękkości. 
3. Do wielkiego garnka wkładamy kiszoną kapustę (spróbujcie - jeśli jest bardzo kwaśna to koniecznie przepłukajcie ją pod zimną wodą) i cienko poszatkowaną, słodką kapustę. Zalewamy 1 szklanką wody i gotujemy pod przykryciem na małym ogniu. 
4. Na osobnej patelni podsmażamy posiekaną cebulę, pokrojoną w kostkę szynkę i kiełbasę. 
5. Suszoną śliwkę kroimy na mniejsze kawałki. 
6. Do garnka z kapustą dodajemy suszone grzyby, śliwki, podsmażone mięso, jałowiec, pieprz, liść laurowy, koncentrat pomidorowy oraz czerwone wino. Mieszamy i ciągle gotujemy. 
7. Jeśli mięso wieprzowe, które gotowaliśmy w osobnym garnuszku jest już miękkie - wodę przecedzamy (aby uniknąć małych kości) i wywar dodajemy do bigosu. Mięso obieramy z kości, kroimy na małe kawałeczki i dodajemy do bigosu. Liść laurowy oraz pieprz z wywaru także możemy dodać. 
8. Gotujemy przez cały dzień na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Doprawiamy solą i pieprzem na samym końcu. 

Uwaga!
- Czas gotowania zależy od twardości kapusty - najlepsze są bigosy gotowane parę dni więc polecam pogotować go w pierwszy dzień przez 4-5 h i na drugi dzień powtórzyć czynność. 
- Bigos można jeść od razu lecz najlepszy jest jeśli odstoi choć noc w lodówce i smaki się "przejdą".
- Bigos można wekować - w tym celu bardzo gorący bigos należy włożyć od razu do słoika, mocno zakręcić i odwrócić do góry dnem. Gdy wystygnie, włożyć do lodówki i przechowywać do 3 tygodni.
- Podobno bigos powinien się lekko przypalić od spodu - u mnie rzeczywiście tak się stało i na pewno nie popsuło to smaku - wręcz odwrotnie.