Post będzie szybki... Z przepisu tego już korzystałam w tym poście. Poprzednio padło na pstrąga, tym razem zagościła u nas flądra... Brzydka, zapomniana i niedoceniona flądra... A ja ją lubię i jeść będę!!! Wam też radzę - przypomnijcie sobie o flądrze... Smaczna, tania... A że nieładna... No i co z tego? :) Smaczności życzę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Poniżej możecie podzielić się swoją opinią na temat tego przepisu...
Z góry dziękuję za każdy komentarz...