30 sierpnia 2013

kurczak po chińsku - czas na zmiany... jemy zdrowo!

     Przyszedł czas na zmiany... Już jakiś czas temu wspominałam, że lodówkę opanowały warzywa, jogurty naturalne i jajka... Najwyższy czas pożegnać się z brzuszkiem i paroma kilogramami... Decyzja nie była łatwa, gdyż diet nienawidzę i już parę w swoim życiu stosowałam - z mniejszym lub większym sukcesem... Powód? Nie chodzi o kompleksy, czy obsesję chudości, uwielbiam siebie i to jak wyglądam ale rzeczywiście o kondycję i zdrowie można w końcu zadbać... No i samopoczucie... Endorfiny wytwarzające się podczas wysiłku robią swoje i dzień rzeczywiście wygląda lepiej...
     Jak mówiłam tak zrobiłam... Wraz z Amore zapisaliśmy się na portalu potreningu.pl i oddaliśmy w ręce fachowców. Dałam im miesiąc na próbę. Zadziałało. Rozpoczynam właśnie drugi miesiąc i mówię szczerze - widać różnicę, czuję się lepiej i odkrywam zdrowe przepisy... Na czym polega pomoc specjalistów z portalu? Ponieważ absolutnie nie znam się na właściwościach odżywczych to Pan dietetyk z portalu, ustala mi plan żywieniowy (po uprzednim "wywiadzie") i dopasowuje dietę do moich możliwości i oczekiwań. Werdykt: dieta 1200 kcal, 5 mniejszych posiłków w regularnych odstępach czasu oraz min 3 razy w tygodniu wysiłek...
     Na portalu znajduje się także bardzo dużo ciekawych artykułów, które pozwolą nam dbać o sylwetkę a stworzenie własnego profilu umożliwia śledzenie własnych wyników, rozmowę z dietetykiem i trenerem (można wykupić opcję z treningami).

     Tym samym chciałabym stworzyć nową kategorię na blogu i dzielić się z Wami smacznymi (!), sprawdzonymi i zdrowymi potrawami... Będzie ich sporo na blogu, gdyż nie gotuję ostatnio nic innego a przez ostatnie parę tygodni nazbierała się już niezła kolekcja... Ach, jeszcze jedno! W każdą niedzielę mamy dyspensę więc hulaj dusza... 


     Dzisiejszy przepis to kurczak po chińsku... Smaczny, zaskakująco dobry i oczywiście bardzo zdrowy... Porcja zawiera 273 kcal (18 g białka, 9g tłuszczu, 28g węglowodanów)

Przy okazji polecam także stronę http://kalkulatorkalorii.net/ - znajdziecie tam wiele ciekawych porównań oraz kalkulator kalorii. 


Składniki:
  • 70 g piersi z kurczaka bez skóry
  • 70 g marchewki
  • 35 g kapusty białej
  • 30 g papryki czerwonej
  • 13 g pora
  • 30 g białego ryżu parabolicznego
  • 55 g pomidorów
  • 9 g oliwy z oliwek
  • 1/2 łyżeczki przyprawy pięć smaków
  • 1 mały ząbek czosnku
  • sól, pieprz do smaku




     Jak widzicie, wszystko trzeba starannie odważyć zatem przyda się dobra waga kuchenna. Portal potreninu.pl jest o tyle wygodny, że pozwala łączyć moją dietę z dietą Bartka. Tym sposobem dietetyk przygotowuje bardzo podobne przepisy (a czasami i takie same) dla naszej dwójki, tak aby łatwiej było przygotowywać posiłki. Dodatkowo, dostępna jest opcja listy zakupów w pdf oraz menu, zatem wszystko mam zapisane i podliczone przez dietetyka. Nie, to nie jest reklama, portal zrobił na mnie duże wrażenie więc dzielę się spostrzeżeniami. 

Przygotowanie:

     Mięso pokroić na małe kawałki, skropić oliwą z oliwek, przyprawić przyprawą 5 smaków. Pora pokroić w krążki, marchew, paprykę i pomidora w podłużne paski. Kapustę bardzo cienko poszatkować. Pokrojone warzywa wrzucić na patelnię z minimalną ilością tłuszczu i podsmażyć, od czasu do czasu mieszając. Po ok 5 minutach dodać mięso, podsmażyć przez kolejne 5 minut. Dodać niewielką ilość wody i całość dusić pod przykryciem przez ok 20 min. Na koniec dodać rozgnieciony czosnek, przyprawić solą i pieprzem do smaku. Podajemy z ugotowanym ryżem.


Przepis pochodzi z portalu potreningu.pl.






2 komentarze:

  1. Witam,bardzo się cieszę na zmiany w blogu i już nie mogę doczekać się nowych wpisów nt diety..Powiedz proszę czy słyszałaś wcześniej opinie o potrenigu.pl ze zdecydowalas się na ten portal akurat.
    ps duzo osob schudło na diecie portalu vitalia.pl..
    pozdrawiam,
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Magda,
    Szczerze powiem to mój chłopak znalazł ten portal ale myśle ze kierował się raczej intuicja niz czytał opinie na necie... Wiem jedno, menu jakie mi ulozyli bardzo mi się podoba a efekty są widoczne :) cieszę się ze sledzisz mój blog, niedługo dodam nowe przypisy :)

    OdpowiedzUsuń

Poniżej możecie podzielić się swoją opinią na temat tego przepisu...
Z góry dziękuję za każdy komentarz...