29 maja 2012

Fishcakes... czyli o rybnych kotletach słów kilka...

Aby powstała ta pyszna przystawka połączyłam trzy przepisy: pierwszy - to przepis od kolegi z pracy, który parę lat mieszkał w Tajlandii, drugi znalazłam w książce Mediterranean, Food lovers a trzeci - w swoim magicznym zeszycie... Z miksu tych trzech, wyszło bardzo ciekawe połączenie... Rybne kotleciki z tajską nutą... Smakują zarówno na ciepło (np z sosem słodkim chilli) oraz na zimno... Zachwycą nie jedno podniebienie... Spróbujcie, uważam, że warto!





Składniki:
  • 3 filety białej ryby (ok 300 g)
  • 3 łyżeczki czerwonej pasty curry
  • 1 jajko
  • szczypiorek 
  • 1 chilli
  • 4 liście limonki kaffir
  • 1 łyżeczka brązowego cukru
  • 4 łyżki sosu rybnego
  • 1 limonka
  • bułka tarta / panko
  • olej

Rybę pokroić na drobną kostkę. Dodać roztrzepane jajko, pastę curry, pokrojony szczypiorek, chilli, sos rybny, brązowy cukier i drobno posiekane liście kaffir. Wszystko razem wymieszać. Na patelni rozgrzać olej, formować kotleciki, obtoczyć w bułce tartej i smażyć na rumiano z obu stron. Podawać ciepłe lub zimne, skropione sokiem z limonki. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Poniżej możecie podzielić się swoją opinią na temat tego przepisu...
Z góry dziękuję za każdy komentarz...